sobota, 3 listopada 2012

STARS.TV

Bardzo fajny, polski kanał muzyczny, nadaje od kilku dni z satelity. DUŻO '80.
satelita: Hot Bird  (13,0°E)
częstotliwość: 10,911 GHz, polaryzacja V, SR: 27500, FEC: 3/4; DVB-S2/8PSK





































































czwartek, 1 listopada 2012

On a przyszła prosto z chmur


Chyba najbardziej niedoceniona płyta Budki, moim zdaniem niesłusznie. Wiele wskazuje na to, że do dzisiaj nie doczekała się pełnego wydania na CD.
Na wydaniu winylowym utwór tytulowy i Archipelag zostały zamieszczone w wersjach "demo".

Wg mnie w nico innej wersji na winylu jest równiez drugi utwór Słońca jakby mniej. Na moje ucho na winylu jest wersja, która została zamieszczona jako bonus na edycji NewAbra - Słońca jakby mniej z dopiskiem (Anna).
Nie słuchałem wydania CD z 2010, może ktoś mógłby porównać i dać sygnał.  
 

I jescze frapująca okładka, co autor Artur Turalski (malarz, rysownik, autor scenografii) miał na myśli?

Artur Turalski i Małgośka Niemen

Przyszło mi do głowy, że może to być rozwścieczony Krzysztof Cugowski, którego Lipko wyrzucił z zespołu. Powodem wyrzutki miało być podobno żądanie Cugowskiego aby płyty grupy sygnować Krzysztof Cugowski i Budka Suflera.



I jeszcze wysublimowana artystycznie okładka do kasetowego wydania Phonexu.

Na płycie udzielają się Beata Kozidrak i Andrzej Pietras z Bajmu.

o muzyce

W warstwie muzycznej – dominują pastelowe, zawiesiste, pełne brzmienia syntezatorów. Zresztą podobnie będzie na całej płycie: mimo obecności w składzie dwóch gitarzystów, w tym Jana Borysewicza – na pierwszy plan wysuwają się na ogół właśnie instrumenty klawiszowe. Po prostu – przyjemna, choć trochę przesłodzona, popowa piosenka. Więcej rocka przedostało się do otwartego fajnym riffem gitary „Słońca jakby mniej”, dedykowanego pamięci Anny Jantar, w którym więcej pola do popisu mają gitarzyści. Choć trochę „ogniskowa” część środkowa może budzić mieszane odczucia… Ładna, całkiem udana ballada „Archipelag” mocno kojarzy się z brzmieniem, jakie w tym czasie wypracowało sobie wspomniane wcześniej Genesis: znów pełne, syntezatorowe brzmienie, z dodatkiem gitary. Żywszy utwór „Motyw z Jasnorzewskiej” opiera się na niezłym funkowym rytmie, w połowie utworu efektownie przełamanym nieco bajkową wstawką, z wokalnym udziałem Beaty Kozidrak. W „Tyle z tego masz” – z gościnnym udziałem Krzysztofa Ścierańskiego na gitarze basowej – pojawia się, modna wtedy, rytmika reggae. „Sekret” to znów bogactwo syntezatorowych dźwięków, bogate elektroniczne brzmienie nieco przypominające piosenkę tytułową, ale… w sumie to najmniej ciekawy fragment tej płyty.

Kontrastowo do pierwszych sześciu kompozycji wypada zamykająca całość, prawie 10-minutowa „Planeta smoka”. To utwór jakby żywcem przeniesiony z którejś z pierwszych dwóch płyt Budki, z pewnym face-liftingiem brzmieniowym. Tradycyjnie dla większych form Lipki: wolne, majestatyczne tempo, podniosły nastrój. Powoli rozwijający się wstęp, z ładnym, eterycznym, jakby „nierealnym” śpiewem Beaty Kozidrak, który przewija się przez całą kompozycję. Stylowy podkład gitary basowej. Ładnie sobie grająca gitara. Oprócz Czystawa, ładnie śpiewają sobie Beata Kozidrak i Andrzej Pietras z Bajmu.

fajna recenzja, której autorem jest Piotr „Strzyż” Strzyżowski; całość

http://artrock.pl/recenzje/2601/budka_suflera_ona_przyszla_prosto_z_chmur.html


niedziela, 28 października 2012

ROBOTNIK SEZONOWY

Że kilka fajnych nagrań Martna nagrała z zespołem Robotnik Sezonowy, myślę że warto wrzucić do cyfrowego świata info kto grał w tm zespole.

"W ostatnich miesiącach 1980 roku występowała z rockowym zespołem ROBOTNIK SEZONOWY - Janusz Krzycholik - gitara akustyczna, harmonijka ustna, instrumenty perkusyjne; Cezary Bierzniewski - gitara elektryczna; Wojciech Zduniak - gitara basowa - Jarosław Szlagowski - perkusja.
Obecnie (1981 rok) Martyna wystepuje w duecie z Januszem Krzycholikiem.

Jarosław Szlagowski wiadomo Oddział Zamknięty, Lady Pank.
Cezary Bierzniewski aktualnie gra i koncertuje z zespołem country-rockowym STREFA 50.
Wojciech Zduniak znany m.in. z płyty, projektu ORKIESTRA ŚWIĘTOKRZYSKA Wykłady z geometrii, Trio Byrklymyny.
Janusz Krzycholik chyba mocno udziela się w sporcie weteranów.


Co martna grała na koncertach 1981 roku? tygodnik razem 24/1981 14.06.1981
Big yellow taxi (Joni Mitchel)
Blues o praczce
Dam ci swój czas
Znów bede wolna (I Shall Be Released - Bob Dylan)
Zima, wiosna i świat
Złote serce (Neil Young - Heart Of Gold)
Blues o zużytych butach
List spod drzewa BO
Prawie 30

Może jakiś wspólny koncercik w XXI wieku?


Cezary Bierzniewski, Janusz Krzycholik, Jarosław Szlagowski mniej więcej dzisiaj. Wojciecha Zduniaka nie udało się sfotografować.

bardzo wiarygodne źródło - blog muzyczny Piotra K. pisze http://musicblog-piotrk.blogspot.com/2007/03/kretyni-i-osly.html
"Najsłabszym ogniwem we wczesnych latach kariery Martyny był zapewne gitarzysta Cezary Bierzniewski. Dobrze, że go wymiemiła na znacznie bardziej pewną rękę. Solówki Cezarego wydawały się nieprzemyślane i przypadkowe. Brzmiały przeto niezręcznie, czasami nie dało się ich słuchać. Później się dowiedziałem, że zwabiła go przez łóżko, ale jak go wylała?"



W domach z betonu

Po zbieraniu Martyny zostało jeszcze trochę rzeczy, myślę, że ciekawych dla lubiących '80.

Piosenka W domach z betonu opowida o pewnym zniewoleniu, a nie o tym czy ludzie uprawiali seks i w jakich konfiguracjach. Nie da się jednak zaprzeczyć, że tuż po stanie wojennym, w 1983 roku w Polsce urodzilo się 720 000 dzieci - krajowy rekord wszech czasów, w tym również bardzo wiele Martynek.



dziewczyny w Świerszczykach


Wersja Domów z betonu z płyty Maquillage jest dużo gorsza (od pierwszej wersji z 1981 roku).

Gdyby ona trafiła do radia, nie sądzę, by stała się hitem.--> M.Jakubowicz Teraz Rock 2008


Winyl do tej pory nie doczekał się pełnej edycji CD, pomimo trzech wydań - Lion Records, Pomatonu i Anexu. Piętą Achillesa są właśnie Domy z betonu - na wydaniach kompaktowych brakuje w tej piosence fortepianu.
Rekord ściemy wydawniczej pobija Pomaton - na "reedycji" (konieczny cudzysłów) z 1998 roku jednego utworu w ogóle nie ma, dwa następne są w wersjach radiowych znanych m.in. z płyty Total.





Wydanie Anex ma ładną poligrafię, ale żeby nie było za fajnie to utwory na płycie są ułożone w kolejności ... alfabetycznej!!!