niedziela, 7 marca 2010

BAJM - Nagie skały 1988 winyl

BAJM - Nagie skały 1988 - Muza SX 2543
Przez długi czas musiałem słuchać tych nagrań z fatalnie wydanej kasety; zastanawiałem się jak one brzmią na LP, no i w końcu po 22 latach sprawdziłem - nie ma co porównywać, zupełnie inna bajka.
W porównaniu z edycją CD Pomatonu z 2002 roku, na moje ucho w dźwięku z czarnej płyty jest więcej powietrza, głębi, lepiej słychać poszczególne instrumenty, przyjemniej się słucha (na CD Pomatonu dźwięk jest "ściśnięty" i przy słuchaniu trochę bolą uszy, może dlatego - info zapowiadające reedycję płyty Album zostanie zremasterowany a nawet częściowo od nowa zmiksowany. Do utworu pt. "Ja" ponownie zostanie nawet zarejestrowany wokal; zdecydowanie lepiej słychać 5 nagrań z tej płyty na składaku Best firmy Intersonus)
Album Nagie skały to pierwszy przyzwoity krążek w dorobku Beaty Kozidrak. Nareszcie po tylu latach, wyrosła z niej wokalistka z klasa. Jest kobieca zmysłowa, prowokująca i śpiewa repertuar do jakiego od lat jest stworzona. Męski świat, Miłość nie umiera, Jezioro szczęścia i Ja to kruche, rozmarzone, delikatne i ponętnie zaśpiewane wyznania miłosne, jakich ciągle brak w polskiej muzyce pop. Szczególnie ujmująca i ulotna jest kompozycja Kostka Joriadisa Męski świat, która przypomina mi klimatem niezapomniane Loving You nieżyjącej Minnie Riperton.
Ja, to kalka nagrań tak ogólnie lubianej Sade, gdzie kostek błyszczy jako pianista.

Romek (może teraz już Roman) Rogowiecki, Magazyn Muzyczny 9/1988

Zazdrosna dziennikarka, przeprowadzająca wywiad z Beatą, w temacie okładki

"Mam wątpliwości co do walorów estetycznych i co do zgodności z emploi osoby fotografowanej"

7 komentarzy:

Analogowe ucho. pisze...

Ostatnio, miesiąc, dwa, oglądam różne winyle z tymi nagraniami. Zawsze coś jest nie tak......
No, płyta była bardzo popularna, więc o winyl w dobrej kondycji, trudno.
Chętnie posłucham. Dziękuję!

Analogowe ucho. pisze...

Doczytałem.
No! czasem bym Rogowieckiego z zimną krwią, zarżnął, za, min:
"[...] koszmarny dotychczas repertuar [...]"

Pięknie, jak zwykle zrobiony temat. Fotki z ówczesnych magazynów muzycznych, CUDNE. A co ja tam mówię. Wszystko cudnie pomyślane!

artu pisze...

http://rapidshare.com/files/360368884/Nagie1988vinyl.part1.rar

http://rapidshare.com/files/360376103/Nagie1988vinyl.part2.rar


dzięki; kolega pisze, więc chyba XP działa

Analogowe ucho. pisze...

Jest jeszcze wydanie tej płyty przez firmę Phonex. NA pewno na kasecie ale czy również na CD, tego nie wiem.

Anonimowy pisze...

Artu a nie znalazłbys w swoich zbiorach kasety Banku 'Ciagle ktos mowi cos' wydanej przez Polmark? tej co ma bardzo podobna okładke do kasety Bajmu. Wiem ze jest CD ale mi bardzo zalezy na kasecie.
Sorry, ze nie na temat.

Anonimowy pisze...

Witam. a czy mogę poprosić o hasło? ;-) dzięki...

maciek pisze...

Błagam o ponowne wrzucenie linków... Od kasety Polskich Nagrań bolą mnie uszy, a kaseta Phonex wywołuje u mnie myśli samobójcze